Ten projekt pokazuje, że nawet w niewielkim metrażu można stworzyć wnętrze z charakterem, klimatem i pełną funkcjonalnością. Zaledwie 36 m², a przemyślany jest każdy szczegół.

​

Choć układ zaproponowany przez dewelopera w dużej mierze odpowiadał właścicielce, zawsze patrzymy szerzej — jak dostosować przestrzeń do konkretnej osoby. W tym przypadku — do młodej kobiety. Od początku wiedzieliśmy, że wnętrze powinno być jasne, świeże, uporządkowane i wizualnie lekkie.

​

Pralka pierwotnie miała znaleźć się w łazience, ale zobaczyliśmy to pomieszczenie jako coś więcej — przestrzeń estetyczną, sprzyjającą wyciszeniu i dbaniu o siebie. Zmieniliśmy układ, przenosząc pralkę do szafy gospodarczej w przedpokoju, powiększyliśmy strefę przechowywania i znaleźliśmy idealne miejsce na lustro w pełnej wysokości, dla którego wcześniej nie było dobrej lokalizacji.

​

Nawet w spokojnych, miękkich projektach rzadko rezygnujemy z kolorystycznych akcentów — tutaj główną rolę odgrywa sofa w odcieniu świeżej zieleni. Ten kolor pojawia się również w tekstyliach i sztuce, co sprawia, że wnętrze pozostaje spójne i pełne życia.

Mieszkanie wyszło dokładnie tak, jak było zamierzone — lekkie, estetyczne, przytulne i w pełni funkcjonalne.